Powierzchnia – 1002 ha, objętość wód – 115.171,4 tys. m 3, średnia głębokość – 11,7 m, maksymalna długość – 9.150,0 m, maksymalna szerokość – 2.850,0 m, powierzchnia wysp – 1,1 ha, długość linii brzegowej – 30.450,0 m Główną atrakcją tego jeziora jest nurkowanie na jednej z dwóch wysp (zobacz mapkę jeziora). Na jednej z nich znajduje się pod wodą zatopiony las. Wyspa jest całkowicie porośnięta drzewami, ma niewielkie rozmiary i jest łukowato wygięta. Odległość wyspy od brzegu jest dość znaczna, zalecane jest zatem pożyczenie łodzi. Zachodnia – wklęsła – część wyspy tworzy jakgdyby obszerną zatokę, w której można przycumować łódź. Trasa nurkowania (zobacz trasę) przebiega po umownej cięciwie łączącej oba krańce wyspy. Najlepiej rozpocząć nurkowanie od krańca północnego. Po zanurzeniu kierujemy sie pod wodą w kierunku krańca południowego. Na niewielkich głębokościach (do 8 m) od razu natrafimy na porozrzucane na dnie sporych rozmiarów głazy … lecz nie jest to skała lecz twardy ił. Płynąc dalej wkrótce spotkamy pod wodą zarówno stojące jak i powalone drzewa. Znajdują się one na głębokości maksymalnej do 15 m. Większość zatopionych drzew jest bardzo licznie porośnięte koloniami racicznic co dodatkowo urozmaica podwodny krajobraz. Koniecznie pamiętajmy o zabraniu ze sobą dobrego oświetlenia. Po zanurzeniu dość szybko robi się ciemno – widoczność na niewielkich głębokościach nie rozpieszcza ale poniżej termokliny ulega znacznej poprawie. Drogę powrotną można stopniowo wypłycać aż w końcu na 3-4 metrach będziemy płynąć wśród naprawdę bardzo bujnego litoralu, gdzie spotkamy mnóstwo płoci i okoni.
Ciekawa jest historia tego miejsca. Niewątpliwy jest fakt, że zatopiony las stanowił kiedyś część wyspy. Powszechnie wiadomym jest, że w Bornym Sulinowie stacjonowały wojska radzieckie. Jedna z teori głosi, że podobno wyżej wspomniana wyspa była zaminowana i z chwilą kiedy wojska otrzymały rozkaz likwidowania stacjonujących tutaj jednostek postanowiono wyspę wysadzić. Podczas eksplozji wyspa jednak nie uległa całkowitemu zniszczeniu ale część lądu obsunęła się w jezioro zabierając ze sobą całkiem pokaźny drzewostan. Podciśnienie, które wytworzyło się pod wyspą podczas wybuchu musiało wtłoczyć ogromne masy wody pod wyspę powodując jej podmycie.
Bardziej prawdopodobne jest to, że miejsce to jest powstało na skutek naturalnych procesów geologicznych – część wyspy osunęła sie do wody, gdyż zapadła się znajdująca pod nią wapienna grota.
Niestety nad jeziorem nie spotkamy bazy nurkowej z prawdziwego zdarzenia. Nam szczęście dopisało i udało sie natrafić przy jednej z plaż na instruktora prowadzącego szkolenia. Dzięki niemu zdobyliśmy wszystkie informacje o zatopionym lesie.
Cała miejscowość Borne Sulinowo jest zlokalizowana nad brzegiem jeziora. Niestety nie w każdym miejscu możemy dotrzeć samochodem do samej wody. Miejscowa straż miejska rygorystycznie rozlicza osoby, które wjeżdżają samochodami na tereny objęte zakazami. My mimo obowiązującego zakazu sprawnie podjechaliśmy na jedną z plaż nad sam brzeg jeziora, szybko wypakowalśmy sprzęt a następnie samochód odstawiliśmy na wydzielony parking. Na wyspę dostaliśmy się wypożyczoną łodzią motorową. Wypływaliśmy z przystani sprzętu pływającego widocznej na zdjęciu. Istnieje możliwość dojazdu do plaży gdzie odległość wyspy od brzegu jest na tyle niewielka, że można dopłynąć na płetwach – trzeba po prostu popytać miejscowych.
Jezioro ze względu na swój charakter jest bardzo licznym siedliskiem wielu gatunków ryb: sandaczy, węgorzy, szczupaków, linów, leszczó, miętusów, okoni.
Nurkując w zatopionym lesie warto uzbroić się w różnego rodzaju narzędzia tnące. Jest to miejsce chętnie odwiedzane przez wędkarzy, więc na podwodnych drzewach nietrudno zaczepić się o pozostałości żyłek czy też różnego rodzaju sztucznych przynęt wędkarskich.
W miejscowości Borne Sulinowo jest sporo ośrodków i apartamentów z miejscami noclegowymi.
Brak.
