Woda Jeziora Solińskiego zaliczana jest do I klasy czystości. Bardzo dobra widoczność występuje w zimie oraz w czerwcu i we wrześniu. Widoczność tutaj warunkowana jest przede wszystkim opadami deszczu. Jezioro otoczone jest stromymi zboczami, które zbudowane są z łupków i iłów. Podczas nawet niewielkich opadów spływają do jeziora ogromne ilości błota, które psuje widoczność na wiele dni. Wpływ na widoczność mają także wahania poziomu wody. Najgorsza widoczność występuje podczas jesiennego i wiosennego mieszania się wody oraz podczas kwitnienia planktonu w końcu czerwca i w lipcu.
Solina oferuje doskonałe warunki do nurkowania podlodowego. Widoczność wtedy jest najlepsza (brak opadów, słabe zasilanie przez rzeki, brak falowania, małe zmiany poziomu lustra wody). Jest jeden problem mianowicie z powodu dużej pojemności zbiornika, a co za tym idzie dużej pojemności cieplnej zamarza on bardzo późno.
Zbiornik ten posiada wiele atrakcyjnych miejsc nurkowych np. Wyspa Okresowa, Półwysep Werlas, Wyspa Energetyka (przy hodowli pstrąga), ścianka „Drewniana” przy zaporze. Aby zlokalizować te miejsca najlepiej zasięgnąć opinii u lokalnych nurków lub w Centralnej bazie WOPR w Polańczyku i oczywiście należy wypożyczyć łódź. Według mnie Wyspa Okresowa jest jednym
z najciekawszych miejsc nurkowych w Polsce. Jej nazwa pochodzi stąd, że czasami, przy bardzo niskim stanie wody jej wierzchołek wystaje ponad jej powierzchnię. Najczęściej wyspa, przy normalnym stanie wody pozostaje ukryta pod powierzchnią zbiornika. Po zlokalizowaniu wyspy najlepiej rozpocząć podwodną wycieczkę wzdłuż jej wschodniej części – praktycznie pionowej ściany opadającej na głębokość 40 m, z której licznie sterczą potężne korzenie karczowanych drzew w czasach budowy zapory. Pamiętajmy, że korzenie te są niestabilne i absolutnie nie należy pod nie wpływać !!! Płynąc wzdłuż ściany w kierunku północnym (w kierunku zapory wodnej) pod sobą ujrzymy wierzchołki ogromnych drzew.
Tak wielkich drzew nie znajdziemy w żadnym innym akwenie w Polsce. Pływanie pomiędzy ich rozłożystymi konarami dostarcza mnóstwo niesamowitych wrażeń. Miejscami na zboczu ściany można ujrzeć sterty powalonych pni drzew.
Na terenie zbiornika brak jest bazy nurkowej. Przede wszystkim polecamy korzystanie z usług rzeszowskiego klubu AQUATEAM – jego właściciel, Rafał Paśkiewicz doskonale zna najciekawsze miejsca i w sezonie letnim nieustannie organizuje tutejsze nurkowania – za pomocą szybkiej łodzi dostarczy Was w dowolne miejsce.
Na dzień dzisiejszy jest to jeden z największych problemów. Większość dróg dojazdowych do samego zbiornika obwarowana jest zakazami. Kiedyś najlepszym miejscem było nurkowanie z cypla w Polańczyku przy bazie centralnej WOPR z dojazdem do samej wody. W okresie wakacji niestety bez specjalnego pozwolenia nie jest to możliwe. Policja nieustannie patroluje ten teren i obficie „nagradza” mandatami. Dlatego po raz kolejny rekomenduje kontakt z szefem bazy AQUATEAM, który doradzi jak i gdzie zorganizować nurkowanie.
Akwen obfituje w ogromną ilość ryb róznych gatunków. Najczęściej można pod wodą zobaczyć okonie, płocie, leszcza, szczupaka, sandacza oraz suma.
Zalew Soliński jest zbiornikiem o dużym natężeniu ruchu wodnego (zwłaszcza w okresie letnim) dlatego należy pamiętać o oznakowaniu miejsca nurkowania za pomocą bojki sygnalizacyjnej. Przed wynurzeniem obowiązkowo należy „wystrzelić” bojkę. Dobrym zwyczajem jest uprzedzenie bazy WOPR w Polańczyku o zamiarze nurkowania.
Jest to niebezpieczny zbiornik – dedykowany głównie dla doświadczonych nurków. Stromo schodzące w dół skały o małej stabilności, łatwo spowodować oderwanie pojedynczych kamieni od ściany, duża ilość niestabilnych korzeni pozostałych po wyciętych drzewach (nie należy pod nie wpływać !), ograniczenie widoczności. Poza tym w takich miejscach bardzo licznie wystepują pozrywane żyłki wędkarskie oraz wszelkiego rodzaju sznurki i linki niewiadomego pochodzenia. Narzędzia tnące obowiązkowe.
Oczywiście należy zachować podczas nurkowania odpowiedni dystans od zapory wodnej.
W Solinie, Polańczyku jest mnóstwo pensjonatów i ośrodków wypoczynkowych, w których bez większych problemów (poza sezonem wakacyjnym) znajdziemy miejsca noclegowe. Osobiście gorąco polecamy gospodarstwa agroturystyczne, z których najczęściej korzystamy podczas wypraw nurkowych w tych regionach.
Brak.